niedziela, 10 lipca 2016

Dekoracje marynistyczne, cz.1: proste DIY

Już kiedyś miałam taki plan, by na letni czas wprowadzić do naszego wnętrza dekoracje typowo letnie, w klimacie marynistycznym. Już nawet kiedyś taki projekt rozpoczęłam, ale to był krótkotrwały zryw, zakończony długą przerwą. I trochę mi to zajęło - jakieś dwa lata... - by wcielić swój plan w życie. Nie wiem, na ile uda mi się go zrealizować, ale najważniejsze, że zamiast tylko myśleć, zaczęłam też działać :)


Jednym z takich letnich projektów, który zajął mi nie więcej niż 0,5h, jest duży słój wypełniony piaskiem i muszlami, ze świecami, które umilą Wam letnie, nastrojowe wieczory.

Do jego wykonania nie potrzeba wiele:
- duży słój
- trochę piasku (łatwiej, jeśli macie dzieci, a dzieci mają piaskownicę :D)
- świece
- muszle (możecie też dorzucić kamyki, pióra, stare, wygładzone przez wodę drewienka... i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy. Waszym jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia).
- sznurek


Nasz słój jest częścią większej całości, którą stopniowo tworzę. Już dziś jestem zadowolona z efektu, jaki praktycznie żadnym kosztem udało mi się osiągnąć. W najbliższym czasie podzielę się z Wami moimi pomysłami na wnętrze w klimatach marynistycznych za grosze.
A dla tych, którzy w tym roku nie planują urlopu - słój niech będzie namiastką plaży we własnym domu.

Pozdrawiam ciepło
Marta

3 komentarze:

  1. Piękniste :))) Styl marynistyczny bardzo mi się podoba :) jednak nie bardzo umiem go do siebie wpasować . Myślałam o podobnych lampionach na taras , muszę tylko gdzieś dorwać takie duże słoiki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny styl marystyczny.Cudownie wygląda .Pozdrawiam gorąco .



    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny styl marystyczny.Cudownie wygląda .Pozdrawiam gorąco .



    OdpowiedzUsuń