Jednym z takich letnich projektów, który zajął mi nie więcej niż 0,5h, jest duży słój wypełniony piaskiem i muszlami, ze świecami, które umilą Wam letnie, nastrojowe wieczory.
Do jego wykonania nie potrzeba wiele:
- duży słój
- trochę piasku (łatwiej, jeśli macie dzieci, a dzieci mają piaskownicę :D)
- świece
- muszle (możecie też dorzucić kamyki, pióra, stare, wygładzone przez wodę drewienka... i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy. Waszym jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia).
- sznurek
Nasz słój jest częścią większej całości, którą stopniowo tworzę. Już dziś jestem zadowolona z efektu, jaki praktycznie żadnym kosztem udało mi się osiągnąć. W najbliższym czasie podzielę się z Wami moimi pomysłami na wnętrze w klimatach marynistycznych za grosze.
A dla tych, którzy w tym roku nie planują urlopu - słój niech będzie namiastką plaży we własnym domu.
Pozdrawiam ciepło
Marta
Piękniste :))) Styl marynistyczny bardzo mi się podoba :) jednak nie bardzo umiem go do siebie wpasować . Myślałam o podobnych lampionach na taras , muszę tylko gdzieś dorwać takie duże słoiki :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny styl marystyczny.Cudownie wygląda .Pozdrawiam gorąco .
OdpowiedzUsuńPiękny styl marystyczny.Cudownie wygląda .Pozdrawiam gorąco .
OdpowiedzUsuń