poniedziałek, 11 maja 2015

Happiness

Dziś słów niewiele. Podziwiajcie po prostu cudo, które stworzyła natura. Tyle lat mieszkam na wsi, często przechodziłam obok tych krzewów (niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu, jeśli źle myślę, ale to chyba jakiś gatunek głogu?), a nigdy nie zwróciłam uwagi, jak wyglądają pąki ich kwiatów. Śliczne, okrągłe kuleczki - i ten kawałek piękna przyniosłam do domu ze wspaniałego, niedzielnego spaceru z mężem i synem.
Czasem warto przystanąć, zwolnić na chwilę, zastanowić się nad życiem i docenić to, co mamy. Chłonąć całym sobą ten cudowny świat, który nas otacza. To właśnie te ulotne, piękne i szczęśliwe, ale też całkiem niepozorne chwile składają się na całokształt szczęścia w życiu. Bo musicie wiedzieć, że ostatnio moją dewizą życiową stało się hasło: Happiness is not a destination. It is a way of life - tak bardzo popularne na blogach, jest tym, z czym się utożsamiam.
 

Pięknych chwil Wam życzę
Marta

1 komentarz:

  1. Mam to samo. Cieszę się drobiazgami i to mnie uszczęśliwia:)

    OdpowiedzUsuń