Nowy - stary nabytek. Rękawiczki jednopalczaste, własność mojej mamy jeszcze z jej czasów panieńskich - teraz stały się moją własnością. Znalezione - jakże by inaczej - w domu babci. W ogóle dom babci i przylegające do niego zabudowania okazują się być istną skarbnicą!
Teraz tylko trzeba czekać na zimę, ale nie mam wątpliwości, że w końcu nadejdzie - ku uciesze wszystkich rozpoczynających ferie zimowe.
Pozdrawiam ciepło
Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz